o morzu BEZ CENZURY! - opinie internautów

[Anoni]

Witam. Proszę osoby które były gośćmi dw klif w chłapowie obok władysławowa o wyrażanie tutaj swoich opini. Z góry dziękuję.

Poniżej zamieszczam swoją opinię.

Od 18 do 28 sierpnia 2008 roku wraz z dziewczyną miałem nieprzyjemność być "gościem" dw klif chłapowo. Rezerwacji dokonałem już w marcu. Miał być pokój z łóżkiem małżeńskim, zamiast tego były dwa jedno osobowe niewygodne stare łóżka. Na zdjęciach widzimy duże piękne pokoje, piękne dwuosobowe łózka, dużo szafek, piękne łazienki. W rzeczywistości jest całkiem inaczej. Bardzo malutkie pokoje, w większości pokoi łózka jedno osobowe. Po jednej szafie na pokój z siedmioma wieszakami i jedną małą półką. Większość ubrań trzymaliśmy w walizkach. Łazienka bardzo malutka, ciężko się w niej było nawet obracać. Tak małego prysznica jeszcze w życiu nie widziałem, jestem szczupłą osoba i udało mi się tam wejść, gdybym był przy sobie to nie wiem gdzie bym brał prysznic. Czajnik jest w takim stanie, że nie da się go używać, radio jest tylko na opisie lokalu, TV było z odłączona anteną i bez zadnej stacji Tv, sam musiałem szukać programów. Na zdjęciach widzimy piękny duży basen, w rzeczywistości jest on bardzo wąski i niezbyt długi, maksymalnie tam wejdą 3 osoby i robi się tłoczno. Basen jest zaniedbany. Siłownia wbrew pozorom jakie robią zdjęcia siłowni jest ona na podwórku i bynajmniej nie nadaje się do użytku. Jest bardzo mało sprzętu i dodatku w fatalnym stanie. Lokal ogólnie oceniam - fatalnie. Przejdźmy do obsługi. Z takim chamstwem dawno się nie spotkałem. Właścicielka wpuściła nas do pokoju i nastepnie kazała nam przyjść do niej się rozliczyć. Zero pytań czy się nam podoba itp. zeszliśmy na dół żeby się rozliczyć. Kulturalnie zwróciliśmy uwagę, że miało być dwu osobowe łóżko i zapytaliśmy czy dało by się dostawić jakąś szafkę na ubrania. Właścicielka zaczeła po nas krzyczeć, że mamy dwa miejsca noclegowe i czego my oczekujemy za 35 zł że zamawialiśmy dwa miejsca noclegowe a nie łóżko małżeńskie, kulturalnie zwróciłem uwagę że dużo wczesniej dokonywałem rezerwacji i dostaje nie to co zamawiałem. Miałem wrażenie że właścieicelka wpadła w furię, powiedziała że robimy problemy z powodu łóżka, że jak się nie ma tego co sie chce to się bierze to co jest, były robione roszady i nie ma innego pokoju, zadałem ostatnie pytanie skoro były robione roszady czy można by nas przenieś do innego pokoju, odpowiedź oczywiście padła nie i jeśli nam się nie podoba to możemy sobie iś. Gdyby nie to że miałem kupiony bilet pworotny na pociąg na 28.08 to bym odmówił. Mielismy zamówione również śniadania w formie bufetu, w celu potwierdzenia rezerwacji dzwoniłem tam dzień przed wyjazdem. wszystko było pokuj z łóżkiem dwu osobowym, śniadania w formie bufetu. Na miejscu okazało się że nie ma ani śniadań z powodu "braku chętnych" ani pokoju jakiego chciałem. Postanowiłem sobie odpuścić i mimo wszystko zostać. Przy zapłacie okazało się że są okryte opłaty. Miałem dopłacic 500 zł. Właściecielka zaśpiewała 520 zł. Grzecznie zapytałem za co te 20zł. Odpowieddziała nie wazne, eeeee opłata klimatyczna. Do kolejnej konfrotancji z właścicielką doszło juz 3go dnia. W nocy szłyszałem parę trzasków i głosne rozmowy. Mi to nie przeszkadzało. Rano jak spotkała nas włascielka wyjechała na nas od najgorszych. Zaczeła krzyczeć że albo się przystosujemy do obowiązującego regulaminu w tym lokalu abo się wynosimy. We mnie zawrało i krzyknołem ale o co chodzi. Wykrzyczała: jakieś nocne chodzenia trzaski i teksty typu "ośrodek jest pełen starych bab" odpowiedziałem to napewno nie my. Odpowiedziała ja sobie dojde kto to był. Okazało sie że to pewien pan z drugiego piętra się upił i hałasował . Właścielka nawet nie przyszła nas przeprosić za to że wyjechała na nas bez podstawnie. Lokal posiad swój ogólno dostepny bar z jedzeniem. Byłem tam raz i spotkałem równie chamską obsługe i ochydną pizze które tak reklamują na swojej stronie internetowej. Na zakończenie naszego pobytu gdy miałem oddać klucz chciałem wyrazić moją opinię na temat lokalu poszedłem do kuchennego okienka poprosiłem szefową kucharką ją zawołała (to znaczyło że właścicelka tam była) lecz właścielka bez reakcji, nie podeszła że niby jej nie ma, klucz dałem kucharce. Nie polecam nikomu tego lokalu, byłem po sezonie i płaciłem 35 zł na dobe za osobę. W sezonie doba kosztuje 75 zł tyle bym napewno nie dał. Ogólna ocena - fatalnie, nikomu nie polecam tego lokalu!!!!!